Kiedy warto wybrać kable bezhalogenowe?

W dobie rosnących wymagań dotyczących ochrony środowiska oraz dbałości o bezpieczeństwo pożarowe, warto zastanowić się nad wyborem odpowiednich kabli elektrycznych. Wśród nich coraz większą popularność zdobywają kable bezhalogenowe. W tym artykule przyjrzymy się, czym są kable bezhalogenowe oraz kiedy warto zdecydować się na ich użycie.

Czym są kable bezhalogenowe?

Kable bezhalogenowe, nazywane także kablowaniem HFFR lub LSZH (Low Smoke Zero Halogen), to rodzaj kabli elektrycznych charakteryzujących się zastosowaniem materiałów obudowy, które nie zawierają halogenów. Halogeny to grupa pierwiastków chemicznych, do których należą fluor, chlor, brom i jod. W przypadku tradycyjnych kabli izolacja często wykonana jest z PVC (polichlorku winylu) lub innego polimeru zawierającego te pierwiastki. W trakcie ewentualnego pożaru tego typu materiały uwalniają toksyczne i żrące gazy.

Kable bezhalogenowe wyróżniają się tym, że jako izolację stosuje się w nich materiały niehalogenowe, takie jak polietylen oraz polipropylen. Ich główną zaletą jest fakt, że w przypadku pożaru oddziałują one znacznie mniej szkodliwie na zdrowie ludzi i zwierząt oraz mają mniejszy negatywny wpływ na środowisko. Ponadto, wydzielają one mniej gęstego dymu, co ułatwia ewakuację oraz prace gaśnicze.

Kiedy warto zdecydować się na kable bezhalogenowe?

Wybór kabli bezhalogenowych warto rozważyć w wielu przypadkach, zarówno przy realizacji nowych inwestycji, jak i modernizacji już istniejących instalacji elektrycznych. Sprawdzą się one we wszelkich obiektach, gdzie pożar ewentualny stanowi szczególnie duże zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, np. w szpitalach, szkołach, hotelach czy centrach handlowych. Jest to również dobre rozwiązanie z punktu widzenia ochrony środowiska.