Bezpiecznik jest elementem niezbędnym w każdej instalacji elektrycznej – jego zadanie jest proste: ma odciąć prąd, jeśli wartość jego natężenia przekroczy bezpieczny poziom. Obecnie zamiast stosowany dawniej bezpieczników topikowych, używa się niemal wyłącznie bezpieczników automatycznych. Pojęcie to jednak jest dość nieścisłe, ponieważ odnosi się zarówno do wyłączników różnicowoprądowych, jak i instalacyjnych, czyli DS, zwanych potocznie „eskami”. To właśnie ten ostatni typ stosowany jest w domowych instalacjach elektrycznych.
Budowa bezpiecznika automatycznego nie jest przesadnie skomplikowana. Elementami aktywnymi są dwa wyzwalacze: zwarciowy oraz przeciążeniowy. Pierwszy z nich reaguje na zmianę pola magnetycznego, a drugi, przez wygięcie bimetalu, na podniesioną temperaturę związaną z przeciążeniem obwodu. Oba wyzwalacze przerywają obwód, który włącza się mechanicznie przez przesunięcie niewielkiej dźwigni wystającej z obudowy. Obecnie standardem są bezpieczniki automatyczne o szerokości 17,7 mm montowane na wsporniku DIN TH35.
W praktyce budowa jest nieco bardziej skomplikowana, aby zapewnić odpowiednią precyzję bezpiecznika, natomiast są to detale konstrukcyjne, których nie trzeba znać, aby prawidłowo dobrać bezpiecznik automatyczny.
Wielkość jest znormalizowana, sposób montażu też, natomiast wciąż trzeba ocenić poszczególne bezpieczniki pod kątem przydatności dla ochrony konkretnych obwodów elektrycznych. Parametrem charakteryzującym bezpiecznik pozostaje natężenie graniczne zadziałania. Standardowo montuje się obwody tak, aby w obwodach nadrzędnych wykorzystywać bezpieczniki automatyczne z następującego ciągu: 6-8-10-13-16-20-25-32-40-50-63-80-100-125 A, choć w instalacjach domowych stosuje się model uproszczony: 6, 10, 12, 16, 20, 25 A. Pominięcie niektórych bezpieczników z typoszeregu nie niesie ze sobą zwykle większych problemów.
Teoretycznie bezpiecznik automatyczny to rozwiązanie idealne – nie trzeba wiedzieć, jak działa, wystarczy go tylko zamontować i w razie potrzeby włączyć. Nie rozwiązuje to jednak wszystkich problemów.